Koncert Noworoczny 2018

Zmiana daty nieuchronnie kieruje nasze myśli ku przyszłości, nieprzewidywalność której, paradoksalnie jest źródłem trudnego do wytłumaczenia optymizmu. Filharmonicy wiedeńscy wyrażając go dźwiękami stworzyli prawdopodobnie najwspanialszy koncert muzyki klasycznej, ustanawiając niejako przy okazji hołubiony przez artystów całego świata wykwintny standard witania nowego roku. Również Mielec cierpliwie i konsekwentnie buduje inspirowany wiedeńskim styl celebracji i w bieżącej edycji na tym polu dokonał epokowego postępu – dzieła muzycznej dynastii Straussów po raz pierwszy zabrzmiały w obsadzie symfonicznej, a słuchacze nie musieli już zbytnio wysilać wyobraźni by czuć się jak w Złotej Sali Viener Musik Verain. I choć porównywanie się z wielką, cesarską stolicą zakrawa na zuchwałość to wynik takiego zestawienia nie musi oznaczać katastrofy. Za sprawą wspomnianego już symfonicznego garnituru koncert mielecki wyraźnie zbliżył się do oryginału i posiada element znakomitemu wzorcowi co najmniej dorównujący. Pasja, otwartość i spontaniczność mieleckiej publiczności jest niezrównana, jeśli do tego dodać, że równie udanie jak percepcja muzyki idzie melomanom wykup biletów, a wydarzenie coraz liczniej odwiedzają przedstawiciele lokalnej elity polityczno – biznesowej to mamy okoliczności sugerujące rodzącą się nad Wisłoką nie mniej imponującą tradycję, dla której można i warto czynić tę imprezę z roku na rok doskonalszą.